Odwiedzili nas:

mod_vvisit_counterDzisiaj162
mod_vvisit_counterWczoraj139
mod_vvisit_counterBieżący tydzień561
mod_vvisit_counterBieżący miesiąc2928
mod_vvisit_counterWszyscy1163895
Splywajcie.pl - Opis spływu rzeką Gwdą
Gwda (Gwda Wielka- Lubnica) Drukuj Email

Gwda Wielka J. Wielimie - Lubnica (19km)

121 km- 98,6 km

0 km Pole namiotowe Gwda Wielka (do sprawdzenia w 2020 czy funkcjonuje)

0,3 km Ujście rzeki Gwdy z jeziora Wielimie wyznaczają dwa kamienne przyczółki. Ziemne wały o wysokości 2 metrów wytyczają koryto rzeki. Gwda opuszcza jezioro Wielimie. Przed nami najdłuższy etap spływu. Najtrudniejszy i najciekawszy odcinek z dużą ilością zwalonych drzew, co czyni spływ trudniejszym i jednocześnie bardziej emocjonującym. Na trasie dwa mosty kolejowe, mała elektrownia wodna w Gołębiewie (Klepaczu). Rzeka niemal na całej długości płynie w głębokiej, zalesionej dolinie, z dala od ludzkich siedzib. Ma zmienną szerokość od 10 do 20 metrów i miejscami szybki nurt. 

 

0,6 km
Dopływamy do betonowego mostu drogowego w wiosce Gwda Wielka.

 

0,7 km
100 metrów za mostem, na prawym brzegu znajduje się rybacka przystań.

 

1,3 km
Do Gwdy uchodzi jej lewobrzeżny dopływ, rzeka Dołga.

 

2,1 km 
Dopływamy do kolejnego mostu drogowego, który łączy dwie wioski Gwdę Wielką i Gwdę Małą,  położone na przeciwległych brzegach. Most został wyremontowany całkiem niedawno, jest częścią drogi Szczecinek- Biały Bór. Na lewym brzegu przed mostem można zatrzymać się na krótki postój. Mamy tutaj możliwość zrobien ia zakupów w pobliskich sklepach, dalej już do samego Lędyczka sklepu na trasie nie będzie. Jedynie w Domyślu zbliżymy się do sklepu na 2 km.

3,2 km
Przepływamy pod dwudziestometrowej długości stalowym wiaduktem kolejowym linii Szczecinek- Słupsk. 

4,9 km
Mijamy samotne gospodarstwo umiejscowione na prawym brzegu. Po obu stronach otacza nas las i wąski pas przyrzecznych olch. Prawy brzeg góruje nad lewym.

7,6 km
Przepływamy pod kolejnym mostem drogowym, w pobliżu leśniczówki Jeleni Ruczaj.

10,2 km
Ostrożnie przepływamy pod szczątkami drewnianego mostu, obok nieistniejącej letniskowej osady Jeleni Ruczaj pochłoniętej przez las, na prawym brzegu. Nurt staje się nieco szybszy. Gwda wije się wśród trzcinowisk dnem coraz głębszej doliny. Brzegi stają się wysokie, piętrzą się do 15 metrów ponad dno doliny. Zaczyna się drugi przełom rzeki Gwdy.

11,1 km
Na lewym brzegu przy wysokiej piaszczystej skarpie, podmywanej wodami, skręcającej pod ostrym katem rzeki, można zatrzymać się na krótki postój.

 

11,7 km 
Wspaniałą polodowcową dolinę, przegradza częściowo nasyp linii kolejowej Szczecinek- Chojnice. Na wysokich, betonowych przyczółkach tkwi stalowa konstrukcja wiaduktu. Kończy się przełomowy odcinek Gwdy. Nurt wody staje się powolny, dno doliny szersze. Wzdłuż rzecznego koryta podmokłe szuwary i rozlewiska. Na wysokim lewym brzegu rośnie mieszany las z przewagą: brzozy, dębu, buka i sosny. Prawy brzeg stanowi niewysoki wał ziemny z usytuowanymi za nim wielokątami stawów hodowlanych. Rzeka charakteryzuje się bardzo małym spadkiem za sprawą spiętrzenia wody tamą i jazem elektrowni wodnej w osadzie Gołębiewo (Klepacz).

 

13,9 km
Małym rozlewiskiem dopływamy do grobli z prawej strony elektrowni wodnej. Kajaki przenosimy 30 metrów z prawej strony elektrowni. Można tutaj przenocować (do sprawdzenia w 2021), miejsca jest sporo, jest dostęp do bieżącej wody i prądu. Dla nas to bardzo dobre miejsce na poćwiczenie ratowania z brzegu i z wody. Zejście do wody za elektrownią jest piaszczyste i wygodne. Za Gołębiewem, rzeka płynie płytką doliną, o brzegach porośniętych olchą i świerkami.  W jednym miejscu dwa zwalone drzewa skutecznie zagradzają nam drogę. Konieczne było wyjście dwóch osób i przyciśnięcie do dna jednego z drzew. Tyko tak udało się przepłynąć. Ta przeprawa zasłużyła na fotki, i słusznie, ponieważ już do końca spływu nie było takich przeszkód.

 

15,4 km
Przed pozostałością drewnianego mostu wydostajemy się na lewy brzeg. Kajaki przenosimy z 50 metrów przez leśną drogę, za próg wodny. Przy brzegu mała polana umożliwia zatrzymanie się na krótki postój. Korzystając z pięknej pogody opalamy się, a część grupy korzysta z kąpieli. Wpłynięcie w betonowy prostokąt bez rozeznania może skończyć się nawet tragicznie. Odradzamy pokonywanie tej przeszkody w kajaku. Lewym brzegiem ciągnie się poligon w Czarnem, o czym informuje tablica. Do najbliższej wioski na prawym brzegu- Drawienia- jest stąd 1,5 km.

 

15,8 km 
Z prawej strony Gwdę zasilają wody rzeki Osoki. Co jakiś czas mijamy zwałki, jednak bez konieczności wysiadania z kajaka.

 

18,3 km 
Na granicy gminy Szczecinek kończy się kolejny przełom Gwdy. W tym miejscu część wody rzeki odpływa do sztucznego kanału przekopanego wzdłuż lewego, wschodniego brzegu Gwdy. Kanałem na odcinku 3,4 km płynie woda służąca do nawadniania stawów hodowlanych i obok drugiego dawnego młyna niedaleko Lubnickiego Młyna. Tego miejsca można nie zauważyć, ponieważ rzeka co jakis czas rozdwaja się i ponownie łączy. Powinniśmy trzymać się prawej strony, tak by nie zmylić drogi i nie popłynąć kanałem, ponieważ później pozostanie nam jedynie przenoska.

22,6 km
Pojawiają się zabudowania Lubnicy, w nurcie, poza drzewami, przeszkadzają prowizoryczne kładki i pozostałości po moście. Po minięciu krótkiego rozlewiska, przy którym po prawej stronie urządzono pole biwakowe, pojawia się XIX-wieczny młyn wodny z ciemnej cegły. Pracuje tu mała elektrownia wodna. Trzeba przenieść sprzęt lewą stroną tuż obok słupa wody, spadającej z dużym impetem z dwumetrowej wysokości. Nocleg przed elektrownią po prawej stronie, lub kawałek za nią, poznacie je po dużej zadaszonej wiacie.(do sprawdzenia w 2021)

 

 

 

kajak Vista Perception

Valid XHTML and CSS and Profesjonalne strony internetowe.