Odwiedzili nas:

mod_vvisit_counterDzisiaj145
mod_vvisit_counterWczoraj245
mod_vvisit_counterBieżący tydzień390
mod_vvisit_counterBieżący miesiąc5326
mod_vvisit_counterWszyscy1236221
News'y
Łeba ciąg dalszy Drukuj Email

10 maja 2025 r. wybraliśmy się na dalszy odcinek Łeby z Lęborka z przystani "Rzeka wynos" przy parkingu Przyzamcze do Przystani w Chocielewku. Przystań jest całkiem ok, ale w zasadzie zrobiona jest do zakończenia odcinka z Łęczyc, na szczęście jest kładka przy zamku, z której można wystartować i wrócić na główny nurt rzeki. Bliskość dużego parkingu jest fajna. Do samej przystani prowadzi wąska droga z zakazem wjazdu, który nie dotyczy firm kajakowych transportujących kajaki, ale musicie wiedzieć że wyższym składem jak 2.5m nie przejedziecie ponieważ jest tam most. Nam tam wjechać nie pozwolił jakiś kajakowy antyterrorysta (o kulach mówiąc), że tu nie wolno.. i na nic była dyskusja :), ale szkoda czasu, jedynkami wystartowaliśmy z pierwszego lepszego dostępnego miejsca. Łeba zaskakuje w Lęborku kilkoma niedużymi progami (choć woda do dwójki się naleje) i bystrzami pod mostami. W sumie tych progów było prawdopodobnie 3 i bystrz podobna ilość. O tym, że miasto sie kończy poinformuje Was zrzut wody z oczyszczalni ścieków, a nie pachnie on fijołkami więc nawet ślepy nie przegapi. Głębokość... nie jest głęboko..góra 1 m wody, ale dna nie widać. Miasto Lębork kontra rzeka Łeba niestety 1:0. Za miastem niestety jest dużo śmieci w rzece, co zwałka to zwał butelek, po za tym sporo "pianki morskiej" i kilka dużych zbiorników z tego materiału w wodzie. Prawdopodobnie komuś uciekły, ale się zbytnio nie przejął i nie szukał. Szkoda.  Brzeg dość wysoki, kilka drzew do ominięcia, możliwości wyjścia z kajaka są małe, dopiero po 8 km, prawy brzeg się zniża i większa grupa może odpocząć. Meta po 1,5 godz po lewej (10 km bez kilkuset metrów), wg gps. Przystań w Chocielewku to mistrzowstwo świata. Czapki z głów dla gminy Nowa Wieś Lęborska. Włodarze innych gmin.. uczcie się od nich.



 

 
Odkrywanie rzeki Łeby Drukuj Email
poniedziałek, 05 maja 2025 06:55

Po kajakowej majówce 2025 na rzece Łebie kilka słów refleksji. Płynęliśmy od Bożepole Wielkie do Lęborka. Trzeba przyznać, że dbają tam o kajakarzy ponieważ stanice kajakowe są fajnie wyposażone. Mały minus za wysokie pomosty i brak slipu do wody. Pierwszy odcinek Bożepole Wielkie- Łęczyce opisany na tablicach jako "średniotrudny" raczej zaliczylibyśmy do grupy "trudny". Kraina bobra, dużo (kilkadziesiąt) zwalonych suchych drzew w różnych konstelacjach, kilka razy jedynką nie dało się nic wykombinować i trzebabyło targać kajak przez pokrzywy :). Wysoki brzeg utrudnia takie zabiegi. Na koniec przenoska w Łęczycach, fajnie, że jest pomost, ale jest bardzo wysoko, powrót do wody z kajaka w zasadzie niemożliwy bez konieczności wejścia do wody. Być może z powodu niskiego stanu wody w 2025 r. Opisywane w sieci 6 godzin na te 13 km (wg gps) jest jak najbardziej możliwe. Nam spływ zajął 4 godziny, ale to były pracowite 4 godziny w zasadzie bez przystanków. Odcinek wg nas nie nadaje sie na spływy rodzinne, miejscami jest głęboko i średnio nadaje się na duże kajaki 2- osobowe. Przyrodniczo ładnie :).

Drugi odcinek Łęczyce- Lębork (przystań "Rzeka Wynos" obok mostu przy ul. Wyczółkowskiego) opisany jako "łatwy", aż taki super łatwy nie jest. Nie jest to szeroka rzeka bez przeszkód. W zasadzie całą Łeba mneanderuje dość mocno stale. Odcinek wg nas nadaje się już na spływy rodzinne. Spływ zajął nam 2 godziny (12 km). Do tego czasu na spokojnie dopiszcie sobie 2 godziny:)

 
SSL na Splywajcie.pl Drukuj Email
niedziela, 18 lipca 2021 17:17

Nasza strona jest bezpieczna w sieci, domena splywajcie.pl zabezpieczona jest certyfikatem SSL

 
1 mln odsłon splywajcie.pl Drukuj Email
czwartek, 15 lipca 2021 08:04

Nasz licznik odwiedzin przekroczył w tym tygodniu 1000 000 odsłon. Dziękujemy :)

 
Tarnowski Młyn Drukuj Email
poniedziałek, 12 lipca 2021 17:52

Tarnowski Młyn na rzece Gwda nie jest zbyt częstym miejscem, w którym zrzucamy kajaki. Poniżej kilka aktualnych zdjęć z tego miejsca. O kajakarzach na naszym terenie raczej się nie myśli (z małymi wyjątkami) tutaj zejście do wody od zawsze jest strome trudne i łatwo o zwichnięcie kostki na wystających kamieniach, poza tym wystające kamienie niszczą kajaki. Miejsce to wzbogaciło się o tablice informacyjne i jedną dużą tablicę "NIE MĄĆ SPOKOJU RZEKI".

 
« pierwszapoprzednia12następnaostatnia »

Strona 1 z 2

kajak Vista Perception

Valid XHTML and CSS and Profesjonalne strony internetowe.